Blisko 90 proc. Polaków uważa, że dzięki dostępowi do sieci ich życie jest łatwiejsze.[1] Internet ułatwia nie tylko robienie zakupów, ale też komunikowanie się, uczenie się, załatwianie spraw finansowych i administracyjnych. Prawie 70 procent Internautów przyznaje, że – o ile to możliwe – większość rzeczy załatwia online. Dlaczego? Bo w Internecie wystarczy kilka kliknięć, by umówić wizytę u lekarza, sprawdzić historię pojazdu, zapisać się na angielski, kupić nowy rower lub złożyć wniosek o pożyczkę. Internet powoduje, że robimy te wszystkie rzeczy tu i teraz. Z dowolnego miejsca na świecie. Wtedy kiedy jest nam wygodnie.
Fotel przy biurku, kanapa w domu, autobus, metro, albo dzika plaża na Bali – wystarczy dostęp do Internetu, by z każdego miejsca na świecie załatwić formalności i skomunikować się z najbliższymi. „Życie w Internecie” staje się coraz prostsze, ale potrzebuje też prostych narzędzi. Z badania przeprowadzonego na zlecenie Ministerstwa Cyfryzacji wynika, że większość z nas nie korzysta już z laptopów i tabletów, lecz ze smartfonów. Aż 86 proc. rodaków przyznaje, że surfuje w sieci na telefonie komórkowym. Bo tak jest łatwiej i wygodniej.
– Wygoda i bezpieczeństwo, to dwa filary, na których powinny opierać się usługi dostępne w Internecie – uważa Katarzyna Jóźwik, Dyrektor Generalna Smartney. To nowa instytucja finansowa należąca do francuskiej Grupy Oney Bank. Firma pojawiła się na rynku kredytowym na początku tego roku i zaoferowała konsumentom pożyczkę 100% online, bez dokumentów, dostępną z każdego miejsca na świecie. – W naszej najnowszej kampanii telewizyjnej widzimy mężczyznę, który składa wniosek o pożyczkę przez telefon leżąc na swojej ulubionej kanapie. Domowe finanse mają wiele twarzy. Możemy nimi zarządzać w domowym zaciszu, ale nie musimy. Każde miejsce jest dobre. Najważniejsza jest wygoda, dostępność tu i teraz, możliwość otrzymania finansowania bez formalności. Trzeba jednak pamiętać, że równie ważne jest bezpieczeństwo i atrakcyjne warunki cenowe. Zapewnienie klientowi wygody i szybkości nie powinno automatycznie powodować, że usługa będzie droższa lub mniej bezpieczna – podkreśla Katarzyna Jóźwik. To właśnie dlatego Smartney postanowił stworzyć pożyczkę, która łączy w sobie najlepsze cechy produktów bankowych (atrakcyjną cenę i bezpieczeństwo) oraz pozabankowych (szybki proces i minimum formalności). Dużym atutem jest zautomatyzowany proces online. – Takie podejście wpisuje się we współczesne trendy i badania potrzeb konsumenckich dotyczące rozwiązań pożądanych nie tylko teraz, ale również w przyszłości. Z analiz wynika, że duża część konsumentów coraz więcej czasu spędza w Internecie, a to oznacza, że należy im zapewnić szybką i transparentną obsługę właśnie w tym kanale – dodaje.
Internet = szybkość? Tak, ale bezpieczeństwo też jest ważne
Internet
to nie tylko wygoda, ale przede wszystkim szybkość. Z badania opinii
przeprowadzonego przez Spotlight Research na zlecenie Smartney wynika, że Polacy
chcieliby, żeby decyzja dotycząca przyznania pożyczki zapadała bardzo szybko.
Najlepiej w kilka godzin (tak odpowiedziało 32 proc. respondentów), godzinę (31
proc.), a nawet kilka, czy kilkanaście minut (20 proc.). – Bezpieczne, a
jednocześnie szybkie rozwiązania są dziś nie do przecenienia. Pamiętajmy, że
szybka decyzja kredytowa nie oznacza pobieżnej analizy sytuacji finansowej
konsumenta. Szybki, prosty i przejrzysty proces jest wynikiem zastosowania
najnowszych technologii, automatyzacji procesów oraz partnerstw
technologicznych. Dzięki automatyzacji klient jest obsługiwany błyskawicznie, a
informację o decyzji kredytowej otrzymuje w kilka, czy kilkanaście minut – mówi
Katarzyna Jóźwik ze Smartney.
Jednocześnie w
Internecie, zwłaszcza podczas korzystania z usług finansowych, istotne jest
bezpieczeństwo i wiarygodność instytucji kredytowej. Dla 62 proc. ankietowanych
ważne jest, czy pożyczka jest oferowana przez instytucję pozabankową, czy bank.
Ankietowani przyznają, że nieznajomość marki pożyczkodawcy może być
zniechęcająca, gdy podejmują decyzję o zaciągnięciu nowego zobowiązania (tak
uważa 43 proc.). – Zdajemy sobie sprawę, że zaufanie do usług finansowych
dostępnych przez Internet wciąż rośnie. Z drugiej strony uczulamy klientów, by
korzystali tylko ze sprawdzonych i rzetelnych rozwiązań. Jako marka, która
należy do francuskiej Grupy Oney Bank mającej ponad 35-letnie doświadczenie w
bankowości, jesteśmy przekonani, że gwarantujemy konsumentom nie tylko świetnie
skomponowany i dopasowany do ich potrzeb produkt. Gwarantujemy im również
bezpieczeństwo, które przejawia się chociażby w szeregu procesów i standardów
charakterystycznych dla sektora bankowego i z powodzeniem wdrożonych
[1] Badanie opinii „Internet w życiu Polaków” przeprowadzone przez Kantar na zlecenie Ministerstwa Cyfryzacji.